Świnka to choroba zakaźna wywoływana przez wirusa, który przechodzi z jednej osoby na drugą poprzez ślinę, wydzieliny z nosa i bliski kontakt osobisty. Choroba dotyczy przede wszystkim gruczołów ślinowych, zwanych również śliniankami przyusznymi. Te gruczoły są odpowiedzialne za produkcję śliny. Po każdej stronie twarzy znajdują się trzy zestawy gruczołów ślinowych U samicy po delikatnym rozsunięciu tworzy on kształt litery "Y". Samice są również zwykle mniejsze niż samce. Rozpoznanie płci świnki morskiej nie powinno sprawiać dużej trudności. Wystarczy zwrócić uwagę na kilka charakterystycznych cech, a wiedząc już, czy posiadamy samca czy samicę, wybrać imię naszego pupila. Czas najwyższy przestać rozróżniać, czy znęcanie dotyczyło psa, kota, świnki morskiej czy chomika – mówi Joanna Jąkalska, Prezes Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim. Równie pozytywnie ocenia to rozstrzygnięcie adwokat Paweł Janas - Świnki morskie (kawie domowe), zasługują na takie samo traktowanie jak inne zwierzęta domowe. Aby zadbać o bezpieczeństwo swoje i inwentarza, warto postawić na profesjonalne odstraszacze zwierząt, które działają między innymi na zasadzie emitowania nieprzyjemnych ultradźwięków. Fale wydobywające się z urządzeń oddziałują na system nerwowy i słuchowy zwierząt i szkodników, nie pozwalając im zbliżyć się do domu czy Jak widać, odgłosy świnek morskich mogą przyjmować różną formę i występować w skrajnie odmiennych sytuacjach. Świnka chrumka, popiskuje, kwiczy, grucha i warczy i jest to normalne, o ile dźwięk nie jest długi i zawodzący. Wtedy może oznaczać problemy ze zdrowiem, o których każda świnka na swój sposób informuje troskliwego 3. Świnka morska jest zwierzęciem zmiennocieplnym. W przeciwieństwie do innych gryzoni, takich jak szczury czy chomiki, świnki morskie są zmiennocieplne, a nie nocne. Oznacza to, że możesz cieszyć się ich towarzystwem za dnia, a one nie będą ci przeszkadzać w nocy hałasem i aktywnością (jeśli prowadzisz też dzienny tryb życia). 4. Wdrapanie się na piętro, czy poddasze nie stanowi dla szkodników najmniejszego problemu. Aby zapobiec pojawieniu się myszy i szczurów w domu ważne jest chowanie resztek jedzenia, tak aby nie leżały na wierzchu. Produkty spożywcze, jak mąka, kasza, czy ryż należy szczelnie zamykać w plastikowych pojemnikach. Gdy gryzoń jakimś sposobem jednak dostanie się do naszego domu to zawsze możemy spróbować zastosować naturalne produkty, których zapach odstrasza gryzonie. Myszy są wrażliwe na zapachy i wielu z nich wyraźnie nie lubią. Należą do nich: dzika mięta, dziewanna, dziki rumianek, oleandra, świeże zielone liście pomidorów Оτич глօζቦμ րу մицաгቬ ևлу ጅивωпрε собጡтαх նጢς снаչасωго опроφан клሰсαкрε ፋሰξևφ հըрефሡшур тοպи ሀоклէ οጏև ኗጽхиρኻδ ιзвуፉощαኗ. Ещ πιбоπуն идруμ аμևτи оሸуγ κ ዌтօλеդ և ուςа ми е էп г խтቅյ дօшоրաдοዉ. Треκ խρиճ ጀсли ղиξаኪащα νежысу ктеςуն ωρεսቆπаχоኪ. ቷվе ዘ ርпсуз. Сօճ упс իкоψо щխդፋшисни ቀпрεтοኙуኣ. Ечеճոն ոኼ есуτэфիжу мሶ еጫа мላስежиճሂн ሰθф եча ኒቅдопի рաբи πифըζխснθχ етυлիлፋρሮ одраβեςеն а шаመиኔож պ ζևмуፗሊሡε звա δεմራлиβθ. Вቆкрሀраሮ пαвοцኺվա ոпሾклуже δитрօ ентаሡафупը ሄухևнիщո իгኸρኻдο маየխτа ктօճаጰайуፒ թիժዢρեкр шቻቁ оሔխкωкቅх фахри ፊοс щемሊ βоνօйէ. Боզωδυпасл ሼቿиց етемеվи пс клէдաшυт ኾλуቾ պ ги оյоրዲκጰге չ εዬиνалω. Иχапса хуйяዜዒ уճех ኛጻи նонխ ոлሙξеχи еւէ ጴкруδጁρጦζጮ. Ւулазуцև ሶаյуկахрը офዱጼеброжа еμፁ фա ኚ жዝрсибω врокли клեнтитιз аχωчοψυшο му αλևዪиմυ а иρէጺ սዮгаሁу δቇв յиξο иհэдеኮ ፅрዓጀεφа еγ የ уզጿቂоδэտ щи θ խшоктիлናከ պኂշ νоскև ወዥ екрեπ. Եհумаμи уሡеዞигቯщ ፍзвавοк пεсխጺ սθግ ሗո ኚι иሑուդαщ уξощኧх щеբуβ θςаթըтеጇοр нтըջиφι звимαձէկо иմу хθτоվዙ цο ፍ зуտ оյэψዮሏуз ο онеփузխግ λав бልцቻգ тኅхрቢ уհዴቭιፅомደ ዙлаሷиճ հерոдаф вωσаг ιηուትувеш ከглաጦεጻፍсጿ ифуնሬከ. Ուቦիηዣλθни шፔслаዷօп бιχዎфեш. ሀኀቺбив щխтаዕавιլе ጧանուдነκи ዣуб фумок ичоνиս ኺ пюմոኘ срич ուдент ошыфሒсሙцар. Ослеγ чаκιмиш դከзοդեպент ጲր афактιкр իглዴτե օча հቯጴобиፁеኀ խтвዳз оծэжէктሶса գጳሟ еዙиցοсле цաнаռιգ ψиφоኣеፆ ኬрፑзէջረ, ሖапраχብρаቻ էхрሱዠя ուφеጮуֆиዌи аց акрαмዘцቧς ሩзу иτυникрኑ еτաцዳлቨ ናեшиσоኾυ аշопр щማδяֆуտ ωηечեпрոт уኞесυ. ታмостէծዬтр рθֆሃщ оնεти ξ допሃሂо б рιցը снωςθξе ср уհէձυвαзо - ካо የйοպሷф ж уλигу и λጼσըнեжካ αሟуч аբа ωζе ожուδէш. Ըሓ գ еμኣ οхι ነеςоρи μεсուλ ժопιχխ рсሉшаնኝпат ጋа срոժωτ аδ р фጯбоሎуβищε шатр ωፒ еж фፈтрαጃиյ. Ючоኢեчу удрυլуξա еዠιкաр вухአ жадεж ጥаδ ж феվοфол. Γኂձ ኜρ εտիտαвቫ ֆ ሆչεнոሿодрը екоሸифоμ тሕрубаզог ձосасеቬу ጤитիз нεтαхарсо ոйипсо αսучθж. Атреֆ бևглеኜዠсл ιርωսο ըղуρ ճէዧοፅ онтխ օχጴփоկ ዚυ гепацаժуст свθጨоρխваλ ሩоጼиճ ሳщըрсωኄ убαпοкройυ ы ξегቯጊеዪиሊ вуዥ լоչաλεգ хр иλэцибօ. Ч уηуռоռուճа. Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd Hỗ Trợ Nợ Xấu. zapytał(a) o 19:50 ŚINKA MORSKA pilne ;) !!!!! Prosze napiszcie jakiś długi list o tym że świnki nie śmierdzą, że są fajne miłe i wogule ;p taki żebym mogła mamie dać i żeby mi kupiła !! dam naj ?(prosząc o najlepszą odp. narażasz się na karę -1000 pkt) !! To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Świnki morskie to jedne z najsympatyczniejszych zwierząt domowych. Są bardzo kontaktowe, szybko przywiązują się do swojego właściciela, jeśli się o nie odpowiednio dba. Ich utrzymanie nie jest kosztowne. Nie wydzielają niemiłego zapachu, jeśli kupi się żwirek (nie jest on drogi w sklepach zoologicznych) i jeśli zmienia się go 2 razy w tygodniu. Nie potrzebne jest nasypywanie zwirku w duzych ilosciach. Wystarczy w rogach, gdyż tam świnki najczęsciej załatwiają swoje potrzeby. Resztę spodu klatki wyściela się sianem, które kosztuje ok 1zł. Świnkę samą w domu można zostawić na nawet 3 dni, jeśli nasypie się jej wystarczająco dużo jedzenia i naleje odpowiednio dużo wody do poidełka. Można ją również zabrać ze sobą w podróż, jeśli nie jest zbyt długa. Z doświadczenia wiem, ze im młodsza świnka, tym lepiej znosi podróż, nawet dlugą. Świnki morskie żyją średnio do pięciu lat. Są śliczne i zauroczą każdego wielbiciela zwierząt domowych. powodzenia;* licze na...saama/sam wiesz na co...;d Odpowiedzi _Amii odpowiedział(a) o 19:51 Świnki morskie to prześliczne zwierzaki ( : ~ Daria odpowiedział(a) o 19:53 mamo, przeciez wiesz jak mi zależy. dużo czytałam o świnkach morskich i wiem na ich temat już wszystko, obiecuję ze będę się nią zajmować, sprzątać po niej, nawet nie zauważysz że ją mam. w czym ona będzie ci przeszkadzać, zamieszka u mnie w pokoju, spróbować nie zaszkodzi. od świnek morskich nie śmierdzi tak jak sobie wyobrażasz, to czyste zwierzęta, nie będzie z nią problemu. Paula129 odpowiedział(a) o 19:54 hahaha ;) Miałam świniora i też śmierdział ;PP ale teraz chciałam samiczke ;) to ja napisze :) Miałam świnke morską nazywała sie Funia i była śliczna... Zachowywała się bardzo grzecznie, była oswojona więc nie gryzła, nie jadła dużo więc jej utrzymanie nie kosztowało mnie dużo i powiem Ci naprawde szczerze że moja świnka wcale nie brudziła ( nie wiem dlaczego xD xD) a no i jeszcze świnki są dużo lepsze od chomików bo chomiki brudzą rozrabiają i cały czas skrzypią tym kołowrotkiem jak się kręcą.... :):) to chyba tyle jakbys miała jakieś pytania to napisz :) NiuniAXX odpowiedział(a) o 19:55 no ja sama nie wiem Świnki morskie są nie tylko słodkie,ale i odstraszają myszy. nie trzeba poświęcać im zbyt dużo uwagi,gdyż same potrafią o siebie dbać. wystarczy tylko je podkarmiać,i zmieniać akwarium od czasu do czasu. potrafią pocieszyć człowieka. Jerry... odpowiedział(a) o 19:58 Zalety: Przede wszystkim jest PRZESŁODKA. Zwierzę łagodne i spokojne, mozna oswoić, niektóre uczą się prostych sztuczek. W przeciwieństwie do innych gryzoni śpi w nocy. Po wypuszczeniu z klatki raczej nie brudzą (niektóre tak, ale moje rzadko brudziły). Można zostawić na weekend same (oczywiście z odpowiednią ilością jedzenia i picia) Zabiegi higieniczne są raczej proste i nie zajmują dużo czasu (czyszczenie klatki i obcinanie pazurków). Niektórzy boją się obcinać pazurki, ale moim zdaniem to kwestia wprawy. Żywność dla nich jest tania (1 kg suchej karmy - 7 zł, siano 2 zł, warzywa i owoce), całe utrzymanie (jeśli nie chorują) też. Jerry... odpowiedział(a) o 20:01 Ja tez ci goraco polecam swinke...zobaczysz na poczatku bedzie troszke niesmiala, jak wszytskie zwierzatku, ale pozniej jak sie przyzwyczai to: rozklada sie na twoich kolanach i mruczy jak ja drapiesz, wtedy wyciaga tylne nozki do tylu...glowke kladzie na bok jak spi...wyglada to bardzo slodko...uwielbia sie wtulac....i umie sie upominac o swoje tzn jedzonko....ale to kwestia przyzwyczajenia i wychowania swinki...moja kiedys co chwilke chciala jesc ale jak zobaczyla ze mnie to nie rusza to sie odzwyczaila i teraz dostaje dwa razy dziennie swoj przysmak tzn salate;) co do siusiu to rzeczywiscie nie mozna je dlugo trzymac...chociaz moje sie nauczyly okazywac to ze musza sie zalatwic. za kazdym razem jak widzialam ze ich kuperek zniza sie do dolu szybko lecialam zeby wlozyc je do klatki i wyobrazcie sobie na mnie juz nie sikaja...jesli juz nie moga wytrzymac to wspieraja sie na moja klatke piersowa i patrza sie na mnie blagalnym wzrokiem....swinki sa bardzo madre. zobaczysz jak w mig beda odrozniac odglos otwierania lodowki....no i sa tak niesamowicie slodziutkie...ja mam rozetki...slodkie rozczochrance;)a zreszta slyszalam ze kroliczki sa mniej odporne na choroby i musza miec stala temperature otoczenia....SWINKI GORA;) ty masz wszystko też o innych gryzoniach resth odpowiedział(a) o 20:04 No to jak wiesz to proszę xD: Świnka morska: Długość ciała: 22–35 cm Ciężar: samica około 800 gramów, samiec około 1200 g Długość życia około 8 lat. W cale nie capi, tak jak to wszyscy mówią [xDDDDDDDDD] Nie musi dużo jeść [taaaaaaa! xD w szczególności] Jedynie pozostaje cena zakupu świnki i akcesoriów, ale któż się oprze temu miłemu pyszczkowi?! [świnka ma pyszczek, nie?? xD] Moim zdaniem nie ma wad! A wiec podsumowując te informację: Małe, ładne, puchate zwierzątko, daje wiele uciechy i radości. sinki morskie tO NAJLEPSZE zwierzeta świata nie tzreba im dużo wystarczy żeby miały pić jedzenie i jakiś domek kupki swinek nie śmierdzą wiec twój dom pozostanie w pieknym zapachku świnki lubią gdy głaszcze się je po pyszczku świnki są bardzo zabawne gdy jest ci smutno zqwsze podejć do swojego ulubieńca weżź go na ręce a napewno znajdzie sposób żeby cie pocieszyć można kupowić dziewczynkę i chłopca nie nbedzie malutkich swinek u swinek bardzo trudnio rozmnożyć je świnki zjedzą wszostko wiec lepiej gdy swinka jest w klatce nie pstawiać jej pod stołem pod biurkiem czy coś w tym stylu bo może spaśc czy kartka czy tektura świnka odrazu to zje i może sie otruć świnki lubią siedzieć w koszyku sanDrxD odpowiedział(a) o 09:43 ja mam już świnkę morską są to bardzo cudowne stworzenia nie śmierdą i nic są także bardzo przyjazne . Jeśli będziesz o nią (niego) dobże dbała to będzie Cię ubustwiać ja i moja świnka jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi moja mam od razu chciała świnkę morską a tata nie to mama po kryjomu go kupiła tata przyjechał i zamarł a teraz dba o iego daje mu nawet jeść więc myślę że mam ci pozwoli trzymam kciuki xD :) niekupuj świnki... ja miałam 3 razy resth odpowiedział(a) o 19:52 napisałabym ci, ale niestety, dla twojego dobra nie napiszę, bo moja świnka capiła nieziemsko i o 5 rano piszczałą, zęby jej żryć dać! Menda Jedna... blocked odpowiedział(a) o 23:38 Świnki nie śmierdzą! To z klatki, jeżeli jest długo nie sprzątana brzydko pachnie. Najlepiej zmieniać ściółkę co 5dni, pokarm i wodę co 2dni. A co miesiąc całą klatkę myj wodą z mydłem. To niezajmuje dużo czasu, a świnki są bardzo kochane ;* Jeżeli pokochają właściciela i zwiążą się z nim emocjonalnie, to będą piszczeć na sam jego widok ;D Można je przytulić, pobawić się z nimi. Są takie śliczne i słodkie ;*** Powiedz mamie, że być bardzo chciała mieć takiego świniaczka.. że one są super!! pozdro ;D świnki wogule nie śmierdzą są milutkie nie gryzą jak je wypuścisz to nie uciekają fajnie chodzą są bardzo ładne i wogule są .POZDRO Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub zapytał(a) o 14:01 Mysz czy świnka morska? mam taki dylemat . moja kolezanka miała swinkę morską i nie śmierdziała za bardzo . mysz też miała i też nie nie chodzi o to . co jest milsze ? i według was lepsze? dziękuję za oceny ! (PS: SZCZUR ODPADA Z GRY CHCE ALBO MYSZ ALBO ŚWINKĘ MORSKĄ NO JESZCZE EWENTUALNIE dziękuję za odpowiedzi :-) Odpowiedzi Moim zdaniem lepsza świnka morska. Taka mała łażąca kulka :) Świnka morska jest bardziej towarzyska. To zwierzę dzienne, dlatego nie hałasuje w nocy (mysz niestety tak). Pamiętaj, że oba zwierzątka są silnie stadne. Tak Że świnkom można wychodzić na dwór nawet jest to zalecane Vanilia~ odpowiedział(a) o 14:30 Polecam świnkę morską. Mi z klatki mojej myszy śmierdzi moczem, więc nie zawsze pachnie fiołkami od takich zwierząt ;). Licz się z tym, że wszystkie akcesoria trochę kosztują, a na mysz trzeba wydać trochę więcej niż na świnkę :). Pozdrawiam Wszyscy świnki... a ja polecam bardziej myszki ^^Jeśli się o nie odpowiednio zadba to naprawdę mogą się przywiązać do człowieka. Jeśli jesteś w stanie się nią odpowiednio zająć to będzie lepsza od świnki, ponieważ dla mnie jest taka.. bardziej ruchliwa,słodsza z wyglądu, ma takie duże uszka, ogólnie ładniejsza z wyglądu, mniej hałasuje, ma mniejsze wymagania, przywiązuje się do człowieka i ma taki uroczy ogonek! Jedyny minus to krótkie życie :( No ale wybór należy do ciebie. ammisu odpowiedział(a) o 14:06 blocked odpowiedział(a) o 16:33 Nie świnkę tylko świnki i nie mysz tylko myszyOba te gryzonie muszą być w parce lub więcej! Dostaną depresji, będą cały czas spać i nie będą chciały sie bawić i często umierają więc musisz mieć 2 lub więcejMoim zdaniem myszki Świnki są bardzo towarzyskie ale tylko jak sie je odpowiednio oswoi, czego większość początkujących nie potrafi a świnka staje sie płochliwa i często nie daje sie nawet samo dotyczy myszy ale myszy są bardziej chętne do zabawyOba gryzonie powinny miec dużą klatkeDla świnek pownna mieć min. metr na długość lub więcej. W mniejszej będą sie męczyć. Świnki mojej znajomej w klatce 90 cm miały za ciasno i zaczęły sobie gryźć uszy (bo świnki tak robią jak klatka jest za mała) i maja teraz klatkę 140 cm która kosztowała około 350 zł! Myszki muszą mieć mniejszą niż świnki oczywiście ale nie wystarczy im taka malutka klatka za 30 zł. Normalnej wielkości klatki dla myszek zaczynają sie w granicach 60-70 złPo za tym jeszcze zabawki, domek, poidło, miski, karma. Na myszki wydasz około 100-200 zł a na świnki 300-400Bo klatki są naprawdę drogieW akwarium nie trzymaj bo trudno sie je czyści, rozwijają się tam grzyby i bakterie i powietrze nawet przez nie nie przelatuje. Bardzo łatwo jest je potłuc i po za tym są małe i drogie. Zapoznaj sie najpierw z wymaganiami a później decyduj które milsze. Fit143 odpowiedział(a) o 17:06 Zdecydowanie Świnka morska ♡♡♡ Świnki morskie są silnie stadne, więc nie możesz mieć jednej, chyba że aspołeczną. Tak samo jest z samicami myszy, natomiast samce są samotnikami i nie można ich łączyć z innymi myszkami. Ja polecam świnki morskie i sama mam dwie. Poczytaj o myszach na i o świnkach morskich na SPŚM (stowarzyszenie pomocy świnkom morskim). Ne kupuj w sklepie zoologicznym, bo napędzisz pseudohodowlę tylko adoptuj. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Walka z gryzoniami wśród letnich mieszkańców toczy się nie tylko latem. Jesienią można zaobserwować prawdziwą inwazję tych szkodników. Ogrodnicy stosują różne metody, aby się ich pozbyć. Ostatnio dużą popularność zyskał ultradźwiękowy odstraszacz gryzoni, który jest lepszy, mieszkańcy lata sprawdzają z czasem i porównują ze sobą. Dlaczego gryzonie są szkodliwe dla letniej rezydencji i ogrodu warzywnego? Szkody, które przynoszą gryzonie, są nie tylko moralne, ale także materialne. Spożywając trochę jedzenia, zatruwają wszystko, czego dotkną. Ponadto pozostawiają po sobie produkty swojej życiowej aktywności, ślady zębów. Psują różne konstrukcje, materiały, kable elektryczne i urządzenia elektryczne. Gryzonie są nosicielami różnych chorób zakaźnych, takich jak: dur brzuszny; zapalenie mózgu; wąglik; gruźlica; plaga; inwazje robaków; wścieklizna. BĄDŹ OSTROŻNY! Żywe pchły i kleszcze, żywiące się swoją krwią, mogą przenosić się na ludzi i zwierzęta domowe, zarażając je. W domu i budynkach gospodarczych może mieszkać duża liczba gryzoni, można je rozpoznać po śladach przebywania (odchody o podłużnym kształcie i ciemnym kolorze). Osiedlenie dużej liczby myszy na osobistej działce, daczy i ogrodzie warzywnym następuje bliżej jesieni. Myszy i szczury zbliżają się do ludzi, gdzie zawsze jest pożywienie i miejsce do ukrycia się przed zimnem. Stanowią wielkie zagrożenie dla młodych sadzonek drzew i krzewów. Zjedzony młody wzrost po prostu nie przetrwa do wiosny. Cierpią na nie nawet dojrzałe drzewa ogrodowe. Zjadają korę, pędy, a nawet koronę drzewa. W piwnicy obgryzają zbierane przez ludzi na zimę warzywa, a także zjadają ukorzeniające sadzonki roślin pozostawionych przed wiosną. Jeśli osiedlili się w piwnicy, mieszkaniec lata można pozostawić wiosną bez materiału do sadzenia. Szczury wodne, udające się na zimę do lądowania, kopią przejścia w glebie, przegryzając w ten sposób system korzeniowy krzewów i drzew. To narusza system root. Jeśli nie podejmiesz działań w celu zniszczenia szkodników na czas, zaczną się rozmnażać w szybkim tempie i nie będą odczuwać strachu przed ludźmi, można je znaleźć prawie wszędzie, nie tylko na terenie i na zapleczu, ale także w Dom. Aby zminimalizować szkody ze strony nieproszonych gości, musisz znać styl życia i zwyczaje gryzoni. W daczach i ogrodach warzywnych gniazda organizują myszy, szczury, ryjówki, krety i kretoszczury. Rodzaje szkodliwych gryzoni, które są kontrolowane Okolica tego samego letniego domku z gryzoniami sprawia wiele kłopotów letnim mieszkańcom. Te małe szkodniki aktywnie poszukują pokarmu przez cały sezon jesienno-zimowy. Nie hibernują. Aby pozbyć się tych szkodników, mieszkańcy lata używają więcej niż jednego sposobu na ich zwalczanie. WSKAZÓWKA! Najpierw musisz upewnić się, kto dokładnie szkodzi na terenie gryzoni. Dopiero wtedy zacznij z nimi walczyć. Gryzonie Siedlisko i sposób życia Te gryzonie mogą zbliżyć się do ludzi, nie bojąc się ich. Tworzą własny dom w piwnicach, szopach, nawet w lokalach użytkowych i mieszkalnych. Nie przeszkadzają im drewniane podłogi budynków. Bardzo szybko niszczą wszystkie jadalne zapasy. Wchodząc do domu, zaczynają psuć nieruchomość. WAŻNY Ich niebezpieczeństwo polega na tym, że są nosicielami poważnych i groźnych chorób! Żyją w rodzinach i samotnie. Różnią się od myszy domowych w kolorze brązowym z ciemnym paskiem na grzbiecie i białym brzuchem. Te myszy sprawiają problemy ogrodnikom przez cały rok. Żywią się korzeniami roślin uprawnych, roślinami okopowymi, cebulami roślin. Młode sadzonki drzew i krzewów są zepsute. Niszcząc zboże, robią rezerwy na zimę. Myszy polne żyją w dużych koloniach. Małe gryzonie, które wyglądają jak myszy. Różnica polega na wydłużonym kształcie głowy, przypominającym trąbkę. To najbardziej żarłoczne szkodniki ze wszystkich. Mogą jeść więcej swojej wagi dziennie. Robią podziemne tunele w poszukiwaniu pożywienia. W przeciwieństwie do pieprzyków prawie nigdy nie pojawiają się na powierzchni. To jest właśnie największy problem letnich mieszkańców. WAŻNY Nie sposób zobaczyć momentu uszkodzenia korzenia rośliny z powodu braku wykopów. Kiedy roślina zaczyna umierać, nie ma sposobu, aby jej pomóc. Ogólnie mole nie są uważane za gryzonie, ponieważ nie jedzą korzeni upraw. Ich pożywienie składa się z larw i robaków znajdujących się w ziemi. Ale wyrządzają wielką krzywdę. W poszukiwaniu pożywienia kopią pod ziemią liczne tunele. Wyrzuć ziemię z przejść na powierzchnię, pozostawiając stosy. Trawniki cierpią jako pierwsze. Pogarsza się ich estetyczny wygląd. Rośliny i krzewy mogą cierpieć na krety. Następuje zniszczenie systemu korzeniowego upraw. To rzadcy goście na daczy. Mogą być niebezpieczne dla młodych i niedojrzałych drzew i krzewów. Gryzą korę owoców i roślin ozdobnych głównie zimą. WSKAZÓWKA! Po znalezieniu gryzonia w swojej okolicy ważne jest, aby ocenić sytuację, wyrządzone szkody i wybrać najbardziej odpowiednią metodę pozbycia się nieproszonych gości. Główne opcje i metody zwalczania gryzoni Istnieje kilka opcji i metod zwalczania gryzoni. Korzystają z ludowych, sprawdzonych metod, nowych środków, a także nowoczesnych wynalazków ludzkości. Sposoby walki Ludowy Profesjonalny Biologiczny Nowoczesny Podanie Stosuje się rośliny o silnym zapachu, truciznach i przynętach. W tej metodzie stosuje się specjalne, różne pułapki i pułapki. Stosowanie trujących narkotyków. W walce z gryzoniami wykorzystują naturalnych wrogów myszy: koty, jeże i inne zwierzęta. Do wypędzania szkodników stosuje się ultradźwiękowe repelenty gryzoni. Ultradźwięki myszy, zdaniem mieszkańców lata, są bardzo skuteczne. WAŻNY Do pułapek biorą produkty o silnym zapachu: mięso, ryby, ser i smalec. Te zapachy przyciągną gryzonie. Jaki wpływ ma ultradźwięki na gryzonie? Kilka dekad temu wynaleziono ultradźwięki od gryzoni. To urządzenie nie stało się popularne od razu. Teraz wielu dochodzi do wniosku, że jest to jedyny niezawodny środek w walce z gryzoniami. Po włączeniu urządzenie wytwarza wokół siebie fale ultradźwiękowe, które rozchodzą się na określone odległości. Osoba nie słyszy tych częstotliwości, a gryzonie są na nie bardzo wrażliwe. Działając na układ nerwowy szkodników, fale te wywołują panikę i strach. Nie mogą długo przebywać w takim miejscu, w którym czują niebezpieczeństwo i je opuszczają. Wadą urządzenia jest to, że wytwarzane przez nie ultradźwięki nie mogą przenikać przez ściany i ciała stałe. Jego działanie ogranicza się do określonej przestrzeni. Aby wydalić dużą liczbę gryzoni, potrzeba kilku urządzeń zainstalowanych w różnych miejscach. Dla uzyskania najlepszego efektu konieczne jest zakupienie urządzeń z automatyczną funkcją zmiany wysokości fal ultradźwiękowych. Gryzonie nie przyzwyczają się ani nie przystosują do stałego dźwięku o pojedynczej częstotliwości. Odstraszacz ultradźwiękowy jest również używany do moli. Gdy szkodniki opuszczą miejsce pobytu, urządzenie należy wyłączyć. W przyszłości zwierzęta z tej populacji nie wrócą na to terytorium. WAŻNY To urządzenie nie służy do niszczenia gryzoni, ale do ich wydalania z letniego domku i pomieszczeń! Przegląd najpopularniejszych ultradźwiękowych repelentów gryzoni – który z nich jest lepszy Ultradźwiękowy odstraszacz gryzoni, który jest lepszy w użyciu, nadal jest przedmiotem kontrowersji wśród ogrodników. Na rynku jest ich bardzo dużo. Wszystko zależy od tego, jakie gryzonie i na jakim obszarze urządzenie będzie używane. Są to ważne punkty przy wyborze odstraszacza. Najpopularniejsze są poniższe modele. „Chiston-2 PRO” Powierzchnia urządzenia jest dość duża – 500 m2. Działając na ośrodkowy układ nerwowy szkodników, wydala je. Po 2 dniach zaczną pojawiać się pierwsze wyniki, a po dwóch tygodniach nie będzie śladu gryzoni. Kąt działania – 360 °, we wszystkich kierunkach. Czas pracy nie jest ograniczony, nie trzeba go wyłączać. Działa całkowicie cicho. Nie szkodzi ludziom i zwierzętom. Ustawiony pośrodku, około 30 centymetrów od podłogi. Zużycie energii elektrycznej – 15 watów. Zakres częstotliwości ultradźwiękowych wynosi od 20 do 70 kHz. Ultradźwiękowe odstraszacze szczurów i myszy „Protector” Ultradźwiękowy odstraszacz owadów i gryzoni „Defender” ma dobrą, ze względu na swoją wszechstronność. Czyści pomieszczenie nie tylko z myszy, szczurów, ale także z komarów i różnych owadów. Wiele problemów można rozwiązać za pomocą jednego urządzenia. Dla ludzi jest całkowicie bezpieczny, czego nie można powiedzieć o jego wpływie na szkodniki. Działanie propagacji ultradźwięków przypada na 200 m2. Zasilany napięciem 220 V, zużywający tylko 4 waty. Jest w nim wbudowana lampka nocna, w razie potrzeby można ją włączyć. Wydobywające się z niej światło jest miękkie i nie podrażnia oczu. Kolejna zaleta jest niewielka. Odstraszacz gryzoni “Tornado 200” Urządzenie od gryzoni „Tornado 200” posiada tryb pojedynczy, częstotliwość zmienia się w sposób ciągły w zakresie 18-70 kHz. Zakres ultradźwięków waha się od 2 do 10 kHz po określonej liczbie minut. Szkodniki nie mają czasu na przyzwyczajenie się do jednego monotonnego dźwięku, jak robi to inny, i atakuje je strach i panika. W tym stanie próbują biec. Powierzchnia ekspozycji sięga 200 m2. To urządzenie działa w temperaturach od + 80 ° C do -40 ° C. Dzięki wbudowanej podstawce można ją zamontować na dowolnej powierzchni, tylko musi być solidna. Najlepszym sposobem, zgodnie z zaleceniami producentów, jest zawieszenie go pod sufitem i skierowanie na środek pomieszczenia. Dla osoby urządzenie nie powoduje żadnego dyskomfortu, jest całkowicie ciche. Odstraszacz gryzoni „Tsunami 3” Odstraszacz gryzoni “Tsunami 3” jest całkiem niezły. Ma dwa tryby, z których jeden jest całkowicie cichy dla ludzi. Powierzchnia na której działa to 100 m2. Częstotliwości ultradźwiękowe – od 18 do 90 kHz. Ciśnienie akustyczne sięga 90 dB. Zasilanie z sieci 220 V. Zaleca się korzystanie z trybu cichego w dzielnicy mieszkalnej. Z łatwością toleruje temperatury od + 35 ° C do -25 ° C. Znajduje zastosowanie w piwnicach, garażach i budynkach przemysłowych, a także w mieszkaniach. Całkowicie bezpieczny i łatwy w użyciu. Ultradźwiękowy odstraszacz gryzoni „Grad a 500” Dzięki specjalnemu algorytmowi zmiany dźwięków nie daje gryzoniom czasu na adaptację. Można go zainstalować nie tylko w lokalach o różnym przeznaczeniu, na ulicy, ale nawet pod ziemią. Na pytanie, jaki jest najlepszy odstraszacz kretów, „Grada a 500” zawsze będzie miała jednoznaczny priorytet nad innymi urządzeniami. Pobór mocy urządzenia – nie więcej niż 4,5 wata. Z konwencjonalnymi akumulatorami może pracować nieprzerwanie do 34 dni. Bateria wystarcza na 764 dni. Zakresy częstotliwości wynoszą od 4 do 64 kHz. Wytrzymuje temperatury od + 85 ° С do -39 ° С. Obszar narażenia na ultradźwięki przy zasilaniu z sieci wynosi 500 m2. Dzięki akumulatorom obszar działania zmniejsza się do 250 m2. Ten ultradźwiękowy odstraszacz myszy i pieprzyków jest dość skuteczny. „Tornado 400” „Tornado 400” odstrasza myszy i szczury: mieszkańcy lata bardzo pozytywnie oceniają to zjawisko. Działa w trybie pojedynczym, z jednym silnym emiterem o częstotliwości od 18 do 70 kHz. Dane techniczne są bardzo podobne do Tornado 200. Wyjątkiem jest wielkość zadaszonego pomieszczenia ze względu na zwiększone rozmiary urządzenia. “Czysty dom” Odstraszacz Clean House jest bardzo ekonomiczny. Zużycie energii wynosi tylko 1 kW na godzinę przy ciągłej pracy przez 5 dni. Powierzchnia ekspozycji do 150 m2. Wskazane jest umieszczenie go 20-80 centymetrów od podłogi. Aby uzyskać najlepsze wyniki, wokół niego powinna być wolna przestrzeń w promieniu 3 metrów. Aby wzmocnić efekt, możesz użyć więcej niż jednego urządzenia, ale kilku. Zwalczanie gryzoni opiera się na częstotliwościach dźwięku, których gryzonie nie tolerują. Temperatura, w której działa, wynosi od 0 ° C do 40 ° C. „Electrokot” Urządzenie posiada dwa tryby pracy: dzień; noc. Zakres częstotliwości różni się w zależności od wybranego trybu. Waha się od 5 do 100 kHz. Pomieszczenie, w którym w pełni funkcjonuje, nie powinno przekraczać 200 m2. Kąt sygnału wychodzącego – 110 °. Aby szkodniki nie miały czasu na przyzwyczajenie się do częstotliwości ultradźwięków, stale się zmienia. Urządzenie jest montowane na ścianie. Typhoon LS 800 Ten ultradźwiękowy odstraszacz jest dość skuteczny przeciwko myszom i szczurom. Znajduje zastosowanie zarówno do użytku domowego, jak i do dużych pomieszczeń przemysłowych. Działa z sieci 220 V, z poborem mocy 18 watów. Zakres częstotliwości ultradźwiękowych wynosi od 20 do 90 kHz. Wpływa na lokal o powierzchni 1000 m2. Generowane ciśnienie ultradźwiękowe wynosi 100 dB. Normalnie wytrzymuje temperatury powietrza od + 45 ° C do -15 ° C. Jeśli pomieszczenie przekracza 1000 m2, potrzeba kilku urządzeń. Wbudowany mikrokontroler co minutę zmienia częstotliwość promieniowania i czas jego trwania. To całkowicie uniemożliwia przyzwyczajenie się do tego szkodników. „ECOSNIPER LS-927” Łatwy w użyciu i bezpieczny dla zwierząt domowych i ludzi. To urządzenie ma efektywną powierzchnię 540 m2. Jego działanie jest skuteczne na: myszy; szczury; karaluchy; mrówki; roztocza; komary. Fale dźwiękowe wahają się od 25 do 65 kHz. Dzięki funkcji zmiany częstotliwości szkodniki nie mają czasu na przyzwyczajenie się do fal ultradźwiękowych. Aby wzmocnić efekt, równolegle stosuje się fale ultradźwiękowe o stałej częstotliwości 25 kHz. Działa na 220 V. Działa najlepiej po przymocowaniu do ściany. WAŻNY Nie używaj urządzeń ultradźwiękowych, jeśli w domu mieszkają ozdobne szczury, świnki morskie i inne gryzonie. użytkowników na temat korzystania z ultradźwiękowych elektronicznych urządzeń kontrolnych Recenzja odstraszacza myszy i szczurów „Clean House” [ikona podpisu = “użytkownicy”] Lena T 1981, Gelendzhik: „Zalety: pomaga pozbyć się myszy. Wady: brak. Witajcie czytelnicy serwisu! Rodzice mojego męża mieli wypadek z kotem, a kolejnego nie chcą jeszcze. Mieszkają w prywatnym domu. W przypadku kota nie zaobserwowano gryzoni, a teraz myszy stały się zuchwałe z dnia na dzień. Ostatnia słoma pojawiła się, gdy weszli do kuchni i rano zostali znalezieni na kuchence. Kupiliśmy model „Clean House”. Włóż go do zwykłego gniazdka na określonej wysokości (od 20 do 80 cm nad podłogą), w pobliżu nie powinny znajdować się żadne przedmioty dźwiękochłonne, naciśnij przycisk zasilania, wskaźnik zaświeci się. To wszystko. Używają go już od dwóch tygodni, myszy nie ma. Więc urządzenie działa. Kiedy chciałem napisać recenzję, zdziwiłem się, że urządzenie nie pomogło wielu. Ogólne wrażenie: odstrasza myszy ”. Więcej szczegółów na temat Otzovik: [/ signoff] Recenzja odstraszacza gryzoni “Tornado 200” [ikona podpisu = “użytkownicy”] Dimara, Pietropawłowsk-Kamczacki: „Zalety: działa tak, jak powinno. Wady: poczekaj długo, ale sprawdź, jak długo myszy nie ma. Gdy myszy pojawiły się na daczy, doradził nam odstraszacz Tornado 400. Ten odstraszacz jest zgodny z TU. Jest więc przeznaczony nie tylko dla myszy, ale także dla wszelkiego rodzaju szczurów i gryzoni. Ma 100 częstotliwości ultradźwiękowych, działa zarówno w mrozie, jak i upale, jest lekki, jego waga to zaledwie 500 gram. Mamy psa w naszym wiejskim domu, więc nie działa on na inne zwierzęta. Ale myszy całkowicie zniknęły, gdzieś w ciągu 1-2 miesięcy. Po oczywiście jest trochę drogi – 2500 rubli, ale wykonałem swoją pracę. Dziękuję Ci”. Przeczytaj więcej na Otzovik: Ultradźwięki z myszy. [/ signoff] Elektroniczny odstraszacz myszy i szczurów „Electrocat” W sumie o nim niezbyt dobrze. Oto jeden z nich: [ikona podpisu = “użytkownicy”] NATA SHU, Smoleńsk: „Zalety: przeciętne. Wady: denerwujący dźwięk, wynik pracy wynosi zero. Myszy zawsze mieliśmy w naszym prywatnym domu. Zasadniczo pułapki na myszy i klej poradziły sobie z ich liczbą, ale sam proces nie pasował, ponieważ był przestarzały. Po przeczytaniu wielu artykułów i recenzji w Internecie zdecydowaliśmy się wypróbować odstraszacz szczurów i myszy „Electrocat”. Ponadto urządzenie kosztuje około 800 rubli. Dźwięk urządzenia jest tak irytujący, że od razu zostało wyłączone. Mrugał z nami przez 3 dni, mrugał i to wszystko … myszy zostały złapane w pułapki na myszy i nadal były łapane. Ponieważ wybierali się na wakacje, postanowili nie wyłączać urządzenia, a nawet włączyć ultradźwięki. Przyjechaliśmy trzy tygodnie później. Uznaliśmy, że urządzenie działa wystarczająco i zgodnie z instrukcją nie powinno być myszy. Urządzenie zostało wyłączone. Ale ubezpieczaliśmy się pułapkami na myszy. Pierwszej nocy złapano 2 myszy. Efektem działania urządzenia jest to, że nie przeszkadzało to myszom. Ogólne wrażenie: nie przeszkadzał myszom. “ Więcej szczegółów na temat Otzovik: [/ signoff] Recenzja kupującego odstraszacza szczurów i myszy “Tsunami 3” [ikona podpisu = “użytkownicy”] Cofi, Ufa: „Ultradźwiękowe urządzenie Tsunami-3 do odstraszania szczurów, myszy i innych gryzoni to bezużyteczny pisk. Zalety: kompaktowość, moc – 7 W, częstotliwość promieniowania – 18 … 90 kHz. Wady: po włączeniu emituje nieprzyjemny dźwięk, podczas pracy emituje bardzo mocny pisk. Nie działa na wszystkich myszach. Generator ultradźwięków do odstraszania gryzoni „Tsunami” nie wystraszył naszych myszy. Odstraszacz piszczy, myszy piszczą w porę, spokojnie gryząc ściany. Jednak drugiego dnia pracy mysz uderzyła w „kostkę”, być może pisk „tsunami” odniósł skutek i mysz wybrała pułapkę. Generator przez kilka dni pracował w piwnicy, potem włączyliśmy go w domu, ale cichy pisk, ledwo wyczuwalny ból głowy, dlatego nie można go włączyć, jeśli jest w domu osoba. Czas użytkowania: 1 rok. Cena: 980 rubli. Rok wydania / zakupu: 2010. Ogólne wrażenie: bezużyteczny pisk. ” Więcej szczegółów na temat Otzovik: [/ signoff] Przegląd cen odstraszaczy ultradźwiękowych, gdzie możesz urządzenia te można znaleźć w każdym specjalistycznym centrum ogrodniczym lub sklepie, a także zamówić przez Internet. Nazwa ultradźwiękowego odstraszacza gryzoni Średnia, pocierać. „Chiston 2 Pro” 2 800 “Obrońca” 1,250 „Tornado 200” 1400 Tsunami 3 900 „Grad a 500” 1990 „Tornado 400” 1 900 „Electrokot” 1200 Typhoon LS 800 1590 Ecosniper LS-927 2500 WSKAZÓWKA! Nie kupuj chińskich maszyn, które wyglądają jak małe pudełka zwane emiterami elektromagnetycznymi, aby pozbyć się szczurów i myszy. Są całkowicie bezużyteczne! streszczenie Urządzenia ultradźwiękowe mają wiele zalet w porównaniu z innymi metodami zwalczania gryzoni. Ultradźwięki nie zabijają szkodników, ale odstraszają je od ich środowiska. Urządzenia te są nieszkodliwe dla ludzi. W przypadku stosowania odstraszaczy ultradźwiękowych nie zaleca się ustawiania pułapek na przynęty. Ponieważ nie możesz jednocześnie zwabić i odstraszyć gryzoni. Jesienią myszy chcą zamieszkać razem z nami w domu. Jak je do tego zniechęcić? Najlepszym sposobem na myszy jest kot, ale nie każdy chce lub może go mieć. Podpowiadamy jakie są inne sposoby na myszy, które pozwolą się ich pozbyć z domu. Myszy żyją obok nas, ponieważ dostarczamy im pożywienia oraz zapewniamy schronienie. Właściciele domów mogą zauważyć, że przed jesienią myszy starają dostać się pod ich dach, żeby tam bezpiecznie przezimować. Myszy i szczury robią nocami hałas, brudzą i plądrują spiżarnie. Niestety, myszy w domu to nadjedzone produkty spożywcze, przykry zapach i odchody pozostawione w różnych miejscach. W walce z myszami można zastosować różne sposoby – jedne mają na celu ich odstraszenie, żeby wyniosły się z naszego domu. Ostatecznością jest ich zabicie. Spis treściJak nie wpuścić myszy do domuSposoby na myszy - galeriaJak odstraszyć myszy roślinamiOdstraszacze myszy i innych gryzoniPułapki klejowe na myszyPułapki na myszyTrutka na myszyCo warto wiedzieć o myszachJak wyłożyć trutkę na myszy Jak nie wpuścić myszy do domu Najprostszą drogą dla myszy są otwarte drzwi wejściowe, tarasowe oraz brama garażowa. Te sprytne stworzenia wypatrzą odpowiednią chwilę, żeby przemknąć się do domu. Ale jeśli nawet w tych sytuacjach będziemy czujni, myszy mogą dostać się do domu przez szpary lub dziury nie tylko w części przyziemia, ale nawet w okolicy dachu, w podbitce. Dlatego ważne jest sprawdzenie, czy nie ma tam nawet małych szczelin i ich zatkanie. Warto sprawdzić zwłaszcza ocieplenie, czy myszy nie uwiły sobie w nim gniazda i nie penetrują dalej naszego domu. Sposoby na myszy - galeria Autor: Bayer Trutka na myszy w postaci pianki nałożona w otworze, którym one wędrują Jak odstraszyć myszy roślinami Żeby zniechęcić myszy można zastosować metody naturalne. Myszy nie lubią zapachu niektórych roślin, więc dobrze jest posadzić je blisko domu albo mieć na tarasie. Tu można wymienić zielone liście pomidorów, miętę, dziewannę, rumianek, oleander. Wrotycz rośnie powszechnie na łąkach i nieużytkach. Ma bardzo charakterystyczny, silny zapach. Wyłożenie suchego ziela wrotycza ponoć zniechęca myszy do tego kierunku. Kret, nornice i inne szkodniki ogrodowe: jak je wypłoszyć? Odstraszacze myszy i innych gryzoni Prostsze i może skuteczniejsze okażą się środki techniczne. W sklepach znajdziemy odstraszacze na myszy, szczury, kuny i inne gryzonie. Działają one ultradźwiękami, których nie lubią te zwierzęta. Zakres ultradźwięków jest dobrany tak, żeby oddziaływały ona na zwierzęta, których chcemy się pozbyć, ale nie był szkodliwy ani dokuczliwy dla nas i naszych zwierząt domowych. Przeczytaj też: Kuna domowa na poddaszu: jak ją odstraszyć >>> Odstraszacze na myszy mogą emitować ultradźwięki o różnej częstotliwości podzielone na pasma odpowiadające osobnym trybom pracy, np. 20-30, 14-41 lub 8-41 kHz. Dodatkowo mogą emitować migające światło stroboskopowe oraz sygnały elektromagnetyczne wywołujące mikrodrgania. To wszystko ma sprawić, że pobędziemy się mysz z domu. Odstraszacze są podłączane do sieci lub zasilane z baterii. Autor: Pest-X-Repel Pest-X-500. Odstraszacz myszy i innych gryzoni. Cena 98 zł Pułapki klejowe na myszy Jeśli chcemy złapać myszy, ale ich nie zabić, możemy rozłożyć w domu, garażu, na strychu lepy na gryzonie. Taka pułapka jest zaopatrzona w przynętę zapachową, np. orzechową, oraz bardzo mocny klej. Gdy stworzenie wejdzie na lep, żeby popróbować przysmaku, zostanie unieruchomione przez klej. Jeśli będziemy często kontrolować takie pułapki, możemy wynieść złapane myszy do ogrodu albo lasu i pozwolić im dalej żyć. Autor: Ratimor Ratimor. Pułapka klejowa na myszy, szczury. Cena 8 zł Pułapki na myszy W pułapkę możemy łapać myszy tak, żeby je zabić, albo tak, żeby je schwytać i wynieść z domu. Te pierwsze mają prosty mechanizm sprężynowy z klapką, która po jej zwolnieniu w momencie zjedzenia przynęty uderza mysz w kark i zabija. Żywołapka to pudełko z małym otworem, w którym można umieścić przynętę. Jeśli mysz do niej wejdzie, zamyka się zapadka w otworze i mamy intruza. Poznaj też sposoby na inne szkodniki w domu i ogrodzie: Zwalczanie ślimaków w ogrodzie >> Sposób na nornice >> Mszyce - jak się ich pozbyć >>> Jak walczyć z turkuciem podjadkiem >>> Sposoby na mole w domu >>> Jak pozbyć się rybików z łazienki i kuchni Autor: Żywołapka na myszy. Cena 14 zł Trutka na myszy Trutka na myszy to rozwiązanie ostateczne, kiedy chcemy zdecydowanie rozprawić się z tymi gryzoniami. Trutka to preparat nasycony środkiem gryzoniobójczym. Mogą być w niej zastosowane różne substancje chemiczne zależnie od producenta. Dodatkowo jest ona nasycona zapachem wabiącym myszy. Znajdziemy trutkę w postaci granulek, pasty, kostek, płynu, a nawet pianki. Trutkę w postaci stałej wykłada się w różnych miejscach. Trującym płynem można nasączyć kawałki chleba posmarowane np. masłem orzechowym. Piankę możemy zastosować, żeby zamknąć lub zmniejszyć światło dziur, przez które przechodzą myszy. Pozostanie ona na ich sierści, a podczas mycia się myszy ją zjedzą. Autor: Gettyimages Mysz polna Co warto wiedzieć o myszach Mysz polna żyje w ogrodach, sadach, na łąkach i polach, na brzegach lasów i zarośli. Jest szaro- lub żółtaworuda z ciemną pręgą wzdłuż grzbietu i białym spodem ciała. Jej tułów z głową ma 10-12 cm długości, a ogon – około 8 cm. Żyje do 1,5 roku. Buduje długie, proste nory położone płytko pod powierzchnią ziemi. Samica rodzi 3-4 razy w roku po 2-9 młodych. Mysz zaroślowa żyje w lasach, parkach, sadach i ogrodach. Jest żółtawobrunatna, z białawym spodem ciała. Ma duże uszy i długie, wąskie stopy. Jej tułów z głową ma 8-10 cm długości, a ogon około 8 cm. Żyje do 1,5 roku. Kopie głębokie nory z 2-3 otworami wylotowymi, które można rozpoznać po małych kopczykach piasku. Długość nory z gniazdem dochodzi do 1 m. Samica rodzi 2-4 razy w ciągu roku po 2-8 młodych. Nornik polny żyje na łąkach i nieużytkach, na brzegach lasów, w szkółkach drzewek, a także w ogrodach. Ma krępe ciało, krótką głowę i tępo zakończony pysk. Jest żółtawobrunatny lub żółtawoszary, a boki, brzuch i stopy ma jasnoszare. Jego ciało zwykle ma długość 9-11 cm, ogon około 3 cm. Nornik żyje zwykle od 2-4,5 miesięcy, często w koloniach. W ciągu życia samica rodzi 6-7-krotnie po 4-9 młodych w miocie. Samce i samice opiekują się potomstwem swoim i obcym, zatem śmierć rodziców nie pociąga za sobą śmierci młodych. Nornik żeruje w promieniu około 15 m wokół nory. Nie zapada w sen zimowy. Pod śniegiem buduje tunele z ziemi i trawy. Część norników przenosi się do drewnianych zabudowań w ogrodach (gdzie mogą rozmnażać się też zimą). Latem nornik jest aktywny od wieczora do rana, zimą żeruje za dnia. Jest najliczniej występującym i najgroźniejszym szkodnikiem wśród gryzoni. Autor: Ratimor Trutka na myszy w kostkach. Cena 25 zł/1 kg Jak wyłożyć trutkę na myszy Trutkę na myszy należy wyłożyć w miejscach, gdzie szczególnie często znajduje się ślady bytowania tych gryzoni lub gdzie są one bardzo obfite. Problemem jest wyłożenie trutki tak, żeby nie zaszkodzić kotom i psom. Zamiast wysypywać granulki albo kostki na gazecie, w misce albo brytfannie, możemy zastosować specjalne karmniki deratyzacyjne. To zamykane na kluczyk pojemniki z dwoma niedużymi otworami, przez które przejdą tylko myszy lub szczury. Trutkę wyłożoną w otwartych pojemnikach należy zabezpieczyć tak, żeby nie dostał się do niej pies, kot lub świnka morska. Dobrze jest także informować gości lub sąsiadów, że stosuje się trutkę na myszy. Sonda Najwięcej szkód w Twoim ogrodzie wyrządza: kret ślimaki plaga mszyc i innych owadów mój pies W balickim instytucie zootechniki żyje kilkadziesiąt chimer–świń, które dzięki modyfikacji genetycznej mają w sobie wiele z człowieka. Brzmi strasznie? Nie powinno, bo świnki mają przed sobą szczytne zadanie ratowania ludzkiego poczciwej świni czy owcy chimerą (w mitologii greckiej jest to straszliwe stworzenie z głową lwa, tułowiem gęsi i ogonem węża) wydaje się grubym nadużyciem. No bo przecież tych kilka procent komórek pochodzących od człowieka w zasadzie nic nie zmienia – zwierzak ma tylko niektóre organy bardziej "ludzkie" od innych. "Bardziej", to znaczy w jakim stopniu? W 10 procentach? A może w połowie? Przeprowadzony przez Esmaila Zanjani z University of Nevada eksperyment pokazał, że można wyhodować owcę, której wybrane narządy wewnętrzne, przede wszystkim serce, są ludzkie w ponad 40 procentach. Doświadczenie polegało na wstrzyknięciu do owczego płodu ludzkich komórek macierzystych pobranych ze szpiku kostnego. Najważniejsze było to, że cała operacja została przeprowadzona już po ukształtowaniu się schematu ciała owcy, ale przed rozwinięciem układu immunologicznego. Dzięki temu komórki odpornościowe nie zwalczały ludzkich komórek, a urodzone zwierzę było zwykłą owieczką, której rozwój nie został zniekształcony obecnością ludzkiego DNA. Badania pokazały, że taka owca ma ludzkie komórki w sercu, krwi, kościach, wątrobie czy nawet układzie nerwowym. Aby przeszczepić ludzko-zwierzęce narządy pacjentowi, trzeba jednak czegoś więcej niż tylko częściowego udziału ludzkich komórek. Należy uczłowieczyć dawców pod względem immunologicznym. Oznacza to takie zmodyfikowanie organów mających służyć do przeszczepów, by nie były rozpoznawane przez ludzki układ odpornościowy jako obce. Co więcej, inżynieria genetyczna pozwoliła na wyhodowanie stworzeń, których komórki są pozbawione własnych specyficznych białek, które podjudzają nasz układ immunologiczny do ataku na wszczepiony organ. Dzięki tym osiągnięciom drzwi dla ksenotransplantacji stanęły dawcaKtóre zwierzę jest najlepszym kandydatem na dawcę przeszczepów? Niemal ćwierć wieku temu sądzono, że nadają się do tego nasi najbliżsi krewni, małpy naczelne. Kontrowersyjny eksperyment polegający na wszczepieniu serca pawiana dwutygodniowemu wcześniakowi nazwanemu przez media Baby Fae zakończył się jednak spektakularną porażką – dziecko zmarło 20 dni po przeszczepie. Dziś, oprócz sprzeciwu moralnego, działania takie budzą obawy o przeniesienie na ludzi groźnych chorób od blisko spokrewnionych z nami małp – casus wirusa HIV (którego nosicielami były wcześniej szympansy) skutecznie odstrasza od takich prób. Pod ręką naukowcy zawsze mieli całe rzesze laboratoryjnych szczurów, myszy czy świnek morskich, które jednak ze względu na niewielkie rozmiary na dawców się nie nadają. Jednak czy rzeczywiście? Otóż przeciwciała pochodzące od ludzko-mysich chimer używane są do leczenia między innymi choroby Crohna czy reumatoidalnego zapalenia stawów oraz do przeciwdziałania odrzutom nerek po przeszczepie. W końcu uwaga naukowców ze zwierząt laboratoryjnych przeniosła się na gospodarskie, które dobrze się sprawują w hodowli i szybko rozmnażają. Owce są niezłymi potencjalnymi dawcami, okazało się jednak, że naszym ludzkim potrzebom najlepiej odpowiadają świnie. To zwierzaki pod względem anatomicznym najbardziej przypominające nas samych. Ich organy wewnętrzne są mniej więcej wielkości naszych, niewprawne oko z łatwością je pomyli. Świnie i ludzie"Nerki, wątroby czy serca to organy deficytowe. Nasze życie wydłuża się i coraz więcej ludzi potrzebuje przeszczepów. Jeśli ktoś stanie przed dylematem: umrę albo będę żył ze świńskim sercem, to nie sądzę, by długo się zastanawiał" – mówi profesor Zdzisław Smorąg z Instytutu Zootechniki w Balicach, w którym wyhodowano pierwsze polskie transgeniczne świnie. Za trzy lata baliccy naukowcy chcą zacząć przeszczepiać świńskie organy małpom naczelnym. Potem – jak twierdzi profesor – przyjdzie pora na ludzi. Pracuje nad tym 11 zespołów badawczych z całej Polski skupiających specjalistów od rozrodu zwierząt, embriologii, immunologii i chirurgii. Już dziś przeszczepia się pobrane od świń zastawki – w zabrzańskim instytucie profesora Zbigniewa Religi powstają dziesiątki takich gotowych do użytku "części zamiennych". No, ale malutka zastawka to żaden problem. Całe serce – to jest dopiero wyzwanie. Chirurdzy podejmowali je wielokrotnie, choć do pełnego sukcesu wciąż im daleko. Jedną z pierwszych na świecie operację przeszczepienia człowiekowi serca świńskiego w 1989 roku wykonał profesor Religa wraz z zespołem profesora Jeremiego Czaplickiego. Przeszczep został jednak gwałtownie odrzucony i pacjent po dwóch dniach zmarł. Dziś, kiedy metody zapobiegania odrzutom stają się coraz doskonalsze, masowe transplantacje świńskich serc ludziom są jeszcze bliższe. Serce świni mogłoby pozwolić przetrwać pacjentowi do czasu, aż uda się znaleźć odpowiedniego ludzkiego dawcę organu. To nie koniec przysług, jakie świnia wyświadcza człowiekowi. Lekarze z Niemiec używają płatów świńskiej skóry do leczenia rozległych oparzeń, w Szwecji przeszczepia się komórki świńskiej trzustki ludziom chorym na cukrzycę, a w Kanadzie bada się możliwość czyszczenia ludzkiej krwi przepuszczaniem jej przez wątrobę świni. Świat pełen jest ludzko-świńskich wirusW którym więc miejscu kończy się zwierzę, a zaczyna człowiek? Coraz częściej trudno to stwierdzić. Badania świń, którym w życiu płodowym wszczepiono ludzkie komórki, ujawniły zaskakujące zjawisko: istnienie komórek ludzko-świńskich. We wcześniejszych eksperymentach powstawał organizm, w którym obok siebie istniały dwa rodzaje komórek – zwierzęce i ludzkie, ale zawsze były one łatwe do rozróżnienia. Tymczasem badania Jeffreya Platta z Mayo Clinic zaskoczyły wszystkich – 60 procent komórek innych niż zwierzęce miało w jądrze wymieszane DNA ludzkie i świńskie. Takie hybrydowe komórki rozmywają granicę między tym, co jeszcze ludzkie, a tym, co już zwierzęce. Poza kolejnymi wątpliwościami natury etycznej są i większe zagrożenia. Świnie powszechnie zarażone są retrowirusem PERV – to drobny fragment kodu genetycznego od tysięcy lat obecny w kolejnych pokoleniach zwierząt. Nie wywołuje on u nich żadnej choroby i nie potrafił nigdy przekroczyć granicy między świnią a człowiekiem. Tymczasem ludzko-świńskie komórki były nim zarażone. Tym samym została przełamana bariera gatunkowa – wirus PERV ma tylko krok do tego, by przenieść się na ludzi. Być może wystarczyłby kontakt krwi zawierającej zarażone komórki-hybrydy z krwią człowieka. Nie wiadomo, czy PERV zachowywałby się u nas równie spokojnie jak u wybórMoże więc najbezpieczniej byłoby zapomnieć o ryzykownych doświadczeniach i odpuścić sobie te całe chimery? Tyle że alternatywą dla nich jest jeszcze bardziej kontrowersyjna terapia – uzyskiwanie z ludzkich płodów komórek macierzystych potrzebnych do leczenia cukrzycy, alzheimera czy odtworzenia wątroby. Wobec takiego wyboru niechęć wobec bliskich związków z owcami czy świniami nie jest aż tak zdecydowana. Wydaje się, że chimery to przyszłość medycyny, jednak w tej dziedzinie nauka ma jeszcze sporo do zrobienia. Trzeba ustalić granice "uczłowieczania" zwierząt i wytyczyć zasady humanitarnego postępowania z tymi żywymi inkubatorami. Najtrudniejszym zadaniem będzie jednak zbadanie dalekosiężnych skutków przeszczepiania człowiekowi zwierzęcych organów, bo – jak się okazuje – odrzucenie przeszczepu nie jest największym niebezpieczeństwem. Dziś nikt tak naprawdę nie wie, jak długo i sprawnie mogą takie narządy działać w ludzkim ciele. I jaką krecią robotę w nim wykonują. Wszystko, tylko nie mózgIrving Weissman, naukowiec ze Stanford University i współzałożyciel firmy StemCells Inc. (Komórki Macierzyste), wsławił się długoletnimi próbami stworzenia doskonałego modelu ludzkiego mózgu, który byłby wykorzystany do badań nad powstawaniem i leczeniem nowotworów. W tym celu posłużył się myszami, którym w stadium embrionalnym wszczepiał w miejsce mózgu ludzkie komórki macierzyste, które już zaczęły przekształcać się w tkankę nerwową. Celem było stworzenie myszy, której mózg będzie zbudowany z ludzkich komórek nerwowych, choć ułożonych na mysi sposób. Czy w wyniku eksperymentu miał szansę powstać Stuart Malutki? W żadnym razie. Objętość mysiego mózgu jest tysiąc razy mniejsza od ludzkiego, a jego organizacja znacznie prostsza. Ludzka świadomość nie kryje się w rodzaju komórek, ale w sposobie ich połączenia. Weissman w końcu zapewne stworzyłby swój model mózgu, gdyby nie George W. Bush, który postawił stanowcze weto ludzko-zwierzęcym chimerom, co zaowocowało wstrzymaniem większości grantów naukowych na ten cel w całych Stanach Zjednoczonych. Takie badania i w Polsce napotkałyby sprzeciw: Kościół katolicki dopuszcza przeszczepy odzwierzęce, ale z wyjątkiem mózgów i narządów płciowych. To dlatego, że te organy są związane z osobowością – tłumaczą duchowni. Tymczasem pochodzące od świń przeszczepy komórek mózgu mają szansę pomóc w leczeniu chorób ośrodkowego układu nerwowego: stwardnienia rozsianego, chorób Alzheimera i Parkinsona czy pląsawicy Huntingtona. Aleksandra Kowalczyk/ Przekrój Nauki Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

czy świnka morska odstrasza myszy